Informacyjny łącznik między nauczycielami a rodzicami dzieci z gr III "Dzięciołki"

piątek, 29 marca 2013

Mimo wszystko RADUJMY SIĘ







ZDROWYCH, POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
PEŁNYCH WIARY, NADZIEI I MIŁOŚCI
RADOSNEGO "WIOSENNEGO" NASTROJU,
SERDECZNYCH SPOTKAŃ W GRONIE RODZINY
I WŚRÓD PRZYJACIÓŁ
ORAZ
B.M

niedziela, 24 marca 2013

Bo na święta wielkanocne musza jajka być...nie takie zwyczajne ale kolorowe ;-)

 Nie chodź kurko na podwórko
maluj jajka od samego ranka
te w kropeczki, te w kreseczki
piekne będą całe
Bo na Święta Wielkanocne jajka muszą być
nie takie zwyczaje ale kolorowe
żeby jeszcze lepiej smakowały Ci
tak,tak,tak

Mimo,że za oknem zimowe krajobrazy,za tydzień w kalendarzu Święta Wielkanocne. Co roku przed uszykowaniem tzw święconki malowałam z dziećmi pisanki. Bardzo podobały mi się takie malowane tradycyjnie z użyciem wosku....Niestety efekt moich poczynań nigdy nie był zadawalający. Znalazłam w sieci porady związane z tego typu ozdabianiem jajek. Może ktoś skorzysta ;-)


Będziemy potrzebować jajek z białą skorupką, szpilki, starej kredki lub ołówka, wosk, pokrywki od słoika, podgrzewacza ze świeczką oraz dowolnych farbek do jajek. 


Wosk wkładamy do pokrywki i stawiamy nad świeczką na podgrzewaczu.
Czekamy aż wosk się podgrzeje, musi być cały gorący zanim zaczniemy rysowanie.
Jajka gotujemy na twardo.
Szpilkę wbijamy w kredkę lub ołówek.
Gdy wosk jest już gorący moczymy w nim końcówkę szpilki i za każdym razem krótkim zdecydowanym ruchem rysujemy krótkie szlaczki na jajku.
Kompozycje, które utworzymy muszą bazować właśnie na takich krótkich kreskach. Kiedy całe jajko jest już pomalowane, wkładamy je do farbek, przy czym należy pamiętać, że farbki nie mogą być gorące, bo
inaczej rozpuszczą wosk i zniszczą nasze rysunki.
Jajko w zimnej farbce musi poleżeć dłużej niż w przypadku gorącej, więc trzeba je zostawić dłużej niż instrukcja farbek na to wskazuje.
Gdy jajka już są pokolorowane zeskrobujemy wosk.
Miłej zabawy!
Propozycję zabawy znalazłam u autorki bloga kulinarnego www. blogotowanie.blox.pl.
ale żebyscie nie pomyśleli ,że nic nie potrafie pochwale sie swoimi pisankowymi poczynaniami




 Moje pisanki zrobione są metodą decupage . Na wydmuszkę naklejam motywy z serwetki i wielokrotnie lakieruję. Na niektórych stosuje specjalne preparaty, które powodują spękania.

Inne jeszcze dodatkowo poddane są wierceniu specjalnymi diamentowymi wiertełkami co powoduje ażurowy efekt

Jeśli ktoś ma ochotę poznać tę metodę ozdabiania wydmuszek chętnie udzielę wskazówek.Pozdrawiam B.M
 

piątek, 22 marca 2013

wtorek, 19 marca 2013

Wstążeczkowa prośba ;-)

Zima nie daje za wygraną, ale nawet gdy będzie bardzo uparta to i tak krótki jej żywot. Jeśli wszystko ułoży się wg naszych planów już w czwartek spróbujemy ją wygonić. Spacer po parku z Marzanną zaplanowany.
     Pracujemy nad tworzeniem koszyczka wielkanocnego.Żeby koszyczek był stabilny każde dziecko potrzebuje 4 wstążeczki do połączenia jego ścian .Rodzice ...pomożecie?
Ostatnio zmogły nas choroby. Wcześniej najlepiej uczęszczająca grupa w przedszkolu przestała być odporna na zarazki i wirusy. Kochani weźcie się w garść ....wiosna idzie...ha,ha ...tylko nie patrzcie za okno ;-( Pozdrawiam B.M