Dzisiaj w sposób bezpośredni zapoznały sie z praca piekarza....
Wiemy ,że aby upiec chleb potrzebna jest mąka
pszenna ,żytnia. Wiemy też z czego mąka powstaje ;-)
Połączone oba rodzaje mąki trzeba było skrupulatnie zważyć na kuchennej wadze.
Niektórzy z nas mieli specjalna misję....np.mieszanie zakwasu z wodą
mieszanie zakwasu z woda i dwoma rodzajami mąki.....nie było to łatwe ;-)
Aby chleb smakował nam jeszcze bardziej dodaliśmy składniki smakowe w postaci ziaren słonecznika i siemienia lnianego. W cieście znalazły się również płatki owsiane i otręby żytnie
Teraz dzieci przytrzymywały dzielnie dużą miskę ze składnikami,a ja mieszałam tak długo aż wszystkie składniki dokładnie wymieszały się.
Ciekawostka:
Gdy otworzyłam słoik dzieci powąchały ukryty tam kilkudniowy zakwasu chlebowy. Ich skrzywione miny nie wyglądały zachęcająco. Zdecydowanie inne miny miały gdy wsciubiły nosy do miski z ledwo co wyrobionym ciastem.....mniam pycha!
Ciekawe czy tak samo zareagują gdy jutro będą degustować już upieczony chleb? Zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz